Nad Zalew
-
DST
76.61km
-
Czas
03:37
-
VAVG
21.18km/h
-
VMAX
42.48km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
HRmax
122( 62%)
-
HRavg
85( 43%)
-
Kalorie 1876kcal
-
Podjazdy
123m
-
Sprzęt Felt Z95
-
Aktywność Jazda na rowerze
Urodziny SzoSza - dookoła Kampinosu
-
DST
200.04km
-
Czas
07:45
-
VAVG
25.81km/h
-
VMAX
55.08km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
HRmax
117( 60%)
-
HRavg
83( 42%)
-
Kalorie 5006kcal
-
Podjazdy
400m
-
Sprzęt Felt Z95
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 100 plus, 150 plus, 200 plus
Warnija 200 - Szlakami Warmii
-
DST
211.24km
-
Czas
08:39
-
VAVG
24.42km/h
-
VMAX
60.12km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
HRmax
169( 87%)
-
HRavg
138( 71%)
-
Kalorie 4810kcal
-
Podjazdy
1497m
-
Sprzęt Felt Z95
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 100 plus, 150 plus, 200 plus
Bliski Wschód AKA zaliczgmine (+7) Ride
-
DST
141.79km
-
Czas
05:26
-
VAVG
26.10km/h
-
VMAX
51.84km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
HRmax
163( 84%)
-
HRavg
137( 70%)
-
Kalorie 3233kcal
-
Podjazdy
454m
-
Sprzęt Felt Z95
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 100 plus
R10 odcinek Mrzeżyno-Świnoujście
-
DST
117.83km
-
Czas
07:29
-
VAVG
15.75km/h
-
VMAX
51.12km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
HRmax
144( 74%)
-
HRavg
105( 54%)
-
Kalorie 2608kcal
-
Podjazdy
339m
-
Sprzęt Felt Z95
-
Aktywność Jazda na rowerze
Początek
trasy prowadził przez Liwski Las więc wiedziałem, że muszę spodziewać się
piasków i szutrów na początku dnia i tak było aż do miejscowości Pogorzelica. Od Pogorzelicy do Niechorza jechałem wzdłuż torów kolejki wąskotorowej. W Niechorzu zatrzymałem sie na chwilę koło jeziora Liwia Łuża. Pojechałem dalej i zaraz za Rewalem zrobiłem sobie postój na porannego gofra i kawkę. Dalej pojechałem w
kierunku Dziwnowa, ale postanowiłem wydłużyć trochę trasę, żeby nie dojechać za wcześnie do Świnoujścia (byłbym jakieś 5-6 godzin przed odjazdem pociągu). Przed Dziwnówkiem odbiłem na Kamień Pomorski i w ten sposób objechałem Zalew Kamieński od południa. W
Kamieniu Pomorskim zwiedziłem Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej i dalej pojechałem do Wolina, gdzie jest zrobiłem sobie przerwę na obiad. Z tamtąd pojechałem
w kierunku Wolińskiego Parku Narodowego, gdzie spodziewałem się szutrów. W parku zatrzymałem się też przy zagrodzie żubrów. Dalej pojechałem do Międzyzdrojów i później lasem do Świnoujścia. W Świnoujściu po przepłynięciu rzeki promem pojechałem pod
granicę niemiecką, żeby zrobić sobie zdjęcie na granicy. W Świnoujściu miałęm trochę zapasu czasu więc zjadłem kolację i o 19:50 miałem już pociąg powrotny do Warszawy, do której dojechałem po 10 godzinach.
Zalicz gminę 220+6 : Rewal, Dziwnów, Kamień Pomorski, Wolin, Międzyzdroje, Świnoujście
Kategoria Zalicz Gminę, 100 plus
R10 odcinek Kopań - Mrzeżyno
-
DST
102.36km
-
Czas
05:11
-
VAVG
19.75km/h
-
VMAX
73.80km/h
-
Temperatura
31.0°C
-
HRmax
155( 79%)
-
HRavg
121( 62%)
-
Kalorie 2364kcal
-
Podjazdy
257m
-
Sprzęt Felt Z95
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po spędzeniu dwóch nocy w Kopaniu, dzisiaj ruszyłem w kierunku Świnoujścia z planem szukania noclegu po około 100-120km czyli w połowie drogi. Od razu wskoczyłem na EuroVelo10 i wzdłuż plaży pojechałem do Darłówka i Darłowa znalazłem ławeczkę z Leopoldem Tyrmandem więc musiałem się zatrzymać na szybką fotkę. Jak się okazało akcja jednej z powieści Tyrmanda - "Siedem dalkich rejsów" - dzieje się w powojennym Darłowie.
W Iwiecinie - dawnej wsi cysterskiej - zatrzymałem się koło XIV-wiecznego kościoła i poczytałem trochę o historii miasteczka. Jadąc dalej dojechałem do jeziora Jamno 10 największego jeziora w Polsce, Dalej pojechałem mierzeją między jeziorem, a Bałtykiem. Za Mielnem zrobiłem sobie postój na drugie śniadanie.
Dzisiaj droga była całkiem całkiem dobra prawie przez cały czas prowadziła asfaltowymi ścieżkami rowerowymi. Krótki postój zrobiłem sobie jeszcze w Kołobrzegu na molo i niedługo za Kołobrzegiem zaczęło się chmurzyć i trochę kropić. Zacząłem rozglądać się za noclegiem, który znalazłem w Mrzeżynie. Szczęśliwie, bo w sezonie dla jednej osoby na jedną noc ciężko coś znależć.
Zalicz gminę 212+8 :Darłowo-teren miejski, Sianów, Mielno, Będzino, Ustronie Morskie, Kołobrzeg-teren miejski, Kołobrzeg-obszar wiejski, Trzebiatów
Kategoria Zalicz Gminę, Wycieczki wielodniowe, 100 plus
R10 odcinek Łeba - Kopań
-
DST
118.14km
-
Czas
07:10
-
VAVG
16.48km/h
-
VMAX
43.20km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
HRmax
156( 80%)
-
HRavg
110( 56%)
-
Kalorie 2679kcal
-
Podjazdy
454m
-
Sprzęt Felt Z95
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jadąc z Łeby do Świnoujścia postanowiłem trzymać się jak najbardziej szlaku EuroVelo 10. Niestety początek nie był najlepszy, droga prowadziła przez pola i lasy. Lepszy odcinek (przez chwilę) był dopiero od miejscowości Gać, stamtąd dojechałem do Izbicy gdzie zrobiłem sobie dłuższy postój na śniadanie w bazie turystycznej. Po przestudiowaniu trasy postanowiłem kontynuować, gdyż EV10 miała prowadzić już lepszymi drogami, z wyjątkami. Jedynie między Skórzynem a Klukami mogłem spodziewać się trudniejszego odcinka, gdyż prowadził przez bagnienny obszar - Ciemińskie Błota, szczęśliwie było sucho i przejechałem bez większego problemu.
W miejscowości Kluki zatrzymałem się przy skansenie - Muzeum Wsi Słowińskiej.
Szlaku rowerowego trzymałem się do miejscowości Smołdzino, ale już za nią postanowiłem jechać asfaltem, gdyż szlak prowadził skrótami przez pola, a godzina dotarcia do Kopania zapowiadała się o jakieś 2 godziny później niż oryginalnie planowałem. Tak dojechałem do Ustki. Z Ustki do Jarosławca miałem trzymać sie trasy EV10, ale okazało się, że jest fajna, nowa ścieżka rowerowa wzdłuż trasy wojewódzkiej i tak dojechałem dojechałem aż do jeziora Wicko, gdzie znowu spotkałem się z EV10 i pojechałem w kierunku na Jarosławiec. Od Jarosławca do Kopania jechałem już ścieżka rowerową wzdłuż Bałtyku. W Kopaniu zatrzymałem się na dwie noce na kampingu, gdzie udało mi się wypożyczyć namiot.
Zalicz gminę 207+5 : Główczyce, Ustka-Obszar Wiejski, Ustka-teren miejski, Postomino, Darłowo-Obszar Wiejski
Kategoria Zalicz Gminę, Wycieczki wielodniowe, 100 plus
Po Łebie
-
DST
23.88km
-
Czas
01:48
-
VAVG
13.27km/h
-
VMAX
32.76km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
HRmax
125( 64%)
-
HRavg
98( 50%)
-
Kalorie 583kcal
-
Podjazdy
50m
-
Sprzęt Felt Z95
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano złapałem pociąg z Dworca Wschodniego do Łeby i po dotarciu na miejsce najpierw pojechałem na kwaterę zostawić rzeczy. Szybko się rozpakowałem i pojechałem na przejażdżkę po mieście.
Zalicz gminę 260+1 Wicko
Kategoria Zalicz Gminę, Wycieczki wielodniowe
Wisła - Świder - Mienia - Góra Lotnika - kapeć :-(
-
DST
30.00km
-
Czas
02:58
-
VAVG
10.11km/h
-
VMAX
39.24km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
HRmax
146( 75%)
-
HRavg
113( 58%)
-
Kalorie 1182kcal
-
Podjazdy
106m
-
Sprzęt Gary Fisher Marlin
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj dla odmiany od szosy umówiłem się z kumplem na jazdę po lesie. Najpierw jeszcze pojechałem do brata, żeby zmienić szosę na górala i o 8 ruszamy nad Wisłę. Po chwili docieramy nad rzekę i jedziemy tuż przy brzegu, którędy też prowadzi żółty szlak pieszy (Szlak dookoła Mazowieckiego Parku Krajobrazowego). Wisła zabrała ziemi w ostatnim czasie - ścieżki prowadzące do wody, do tego część trasy była bardzo zarośnięta - znak, że ostatnio tłumów tu nie było. Jak jechałem tędy ostatnim razem to nie było problemu z przejazdem.W zdłuż Świdra prowadzi przyjemna, kręta trasa. W Mlądzu odbijamy na czerwony szlak pieszy - Warszawska Obwodnica Turystyczna - i jedziemy dalej wzdłuż Mieni aż do Wiązownej. Tam zawracamy i jedziemy do Góry Lotnika, wszak dzisiaj 1 Sierpnia. Tam niestety zauważam, że przebiłem dętkę. Brak dętki, ani nawet pompki zmusza mnie do pieszego powrotu do domu. Jakieś 2 km przed domem znajduję miejski zestaw naprawczy, gdzie podpompowuję koło i jakoś dojeżdżam do domu.
Wielka pętla dookoła Kampinosu
-
DST
208.85km
-
Czas
08:30
-
VAVG
24.57km/h
-
VMAX
51.84km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
HRmax
153( 78%)
-
HRavg
124( 63%)
-
Kalorie 4191kcal
-
Podjazdy
431m
-
Sprzęt Felt Z95
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od jakieś czasu myślałem, żeby przejechać dookoła Kampinoskiego Parku Narodowego. I w niedzielę nadażyła się ku temu okazja. Część rowrerzystów SzoSza umówiła się na spokojną przejażdżkę wokół Kampinosu, od razu zgłosiłem swoją chęć.
Zbiórka o 6 rano pod Decathlonem na Bemowie więc pobudka o 4, żeby spokojnym tempem dojechać na miejsce przed czasem. Sama pętla miała mieć niecałe 170km więc nie chciałem szastać siłami przed właściwym startem. Na miejscu zbiórki zebrało się 11 osób i po drodze dołączyła trójka spóźnialskich. Trasa bardzo przyjemna, w większości lokalnymi drogami. Pierwszy dłuższy postój mieliśmy po ok 68km, zatrzymaliśmy się na słynne jagodzianki w Secyminie. Głowny postój mieliśmy w Sochaczewie po ponad połowie trasy, a chwilę później postój na zdjęcie u Fryderyka w Żelazowej Woli.
Od wyjścia z domu do powrotu minęło 12 godzin, samej jazdy 8:30.
Ostatnio odkryłem stronę Zalicz Gminę i po tej trasie mogę dodać 8 nowych gmin: Brochów, Czosnów, Kampinos, Leoncin, Młodzieszyn, Sochaczew - obszar wiejski, Sochaczew - teren miejski i Łomianki.
Zalicz Gminę 138+8 Brochów, Czosnów, Kampinos, Leoncin, Łomianki, Młodzieszyn, Sochaczew - teren miejski, Sochaczew - obszar wiejski
Kategoria Zalicz Gminę, 100 plus, 150 plus, 200 plus