Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2010

Dystans całkowity:222.70 km (w terenie 30.00 km; 13.47%)
Czas w ruchu:09:07
Średnia prędkość:20.15 km/h
Maksymalna prędkość:49.70 km/h
Suma podjazdów:1020 m
Suma kalorii:2534 kcal
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:37.12 km i 1h 49m
Więcej statystyk
Dystans39.00 km Teren30.00 km
Plażą do latarni morskiej
Kategoria Australia
Podczas wakacji Rodziców w Australii wynajęliśmy campervan i pojeździliśmy po południowym Queensland. Nie było niestety żadnego uchwytu, żeby wziąć rowery ze sobą. Jednego dnia jednak wypożyczyłem 2 rowery (ciężkie, prawie bez hamulców i nie do końca sprawnymi przerzutkami) i z Tatą wybraliśmy się plażą do latarni morskiej.
Przed startem sprawdziliśmy, o której są odpływy i przypływy i ruszyliśmy. W pierwszą stronę jechaliśmy pod wiatr po bardzo szerokiej plaży z mocno ubitym piaskiem. W drodze powrotnej plażą była już węższa i momentami musieliśmy jechać w wodzie, ale przynajmniej wiatr na pomagał i wiał w plecy.
Na jednym ze zdjęć widać wrak samochodu terenowego. Jest to często spotykany obrazek, nie wszyscy sprawdzają czasy przypływów, które zalewają całą plażę dwa razy dziennie.


Początek trasy do latarni morskiej © kosiasz

Autostrada © kosiasz

Wrak samochodu © kosiasz

Latarnia morska w Double Island Point © kosiasz

Odpoczynek przy latarni © kosiasz

Widok na południe od latarni © kosiasz

Plaża nad oceanem spokojnym © kosiasz


Dystans53.59 km Czas02:39 Vœrednia20.22 km/h VMAX42.90 km/h Podjazdy300 m
Kalorie 724 kcal Temp.25.0 °C SprzêtSpecialized Rockhopper Expert
Po egzaminach
Kategoria Australia
Dzisiaj miałem dwa ostatnie egzaminy, żeby się po nich zrelaksować (a nie pić piwa) po 19 wsiadłem na rower. Było już ciemno więc kolejna nocna przejażdżka. Tak mi się dobrze jechało, że po pętli jaką jadę do i z pracy dorzuciłem jeszcze trasę do Queensland University, a później jeszcze trasę wzdłuż Norman Creek.

Przede mną 3 tygodnie wolnego od szkoły, jutro przylatują do mnie na miesiąc Rodzice więc pojeżdżę trochę z Tatą na rowerze w tym czasie.

PS. Nie wziąłem ze sobą aparatu (czego później w kilku momentach żałowałem) więc na zdjęciu widok z okna mojego domu.

Widok z okna © kosiasz


Dystans25.01 km Czas01:14 Vœrednia20.28 km/h VMAX40.00 km/h Podjazdy130 m
Kalorie 357 kcal Temp.25.0 °C
Nauka
Kategoria Australia
Pojechałem do koleżanki pouczyć się do jutrzejszych egzaminów. Uznałem, że 3 km to jest już dystans dla którego warto wsiąść na rower (do szkoły mam 2 km więc chodzę na piechotę). W drodze powrotnej nie chciało mi się wjeżdżać pod małą górkę więc pojechałem w drugą stronę w do znanej mi trasy koło kortów tenisowych.

Nauka do egzaminów © kosiasz


Dystans23.93 km Czas01:05 Vœrednia22.09 km/h VMAX49.70 km/h Podjazdy120 m
Kalorie 387 kcal Temp.27.0 °C SprzêtSpecialized Rockhopper Expert
Popołudniowa przejażdżka
Kategoria Australia
Znowu po całym dniu siedzenia nad książkami poszedłem zrobić rundkę na rowerze. Tym razem pojechałem w stronę centrum tenisowego, dalej do Indooroopilly i powrót wzdłuż Western Freeway i nad rzeką.

Dzisiaj przyszedł do mnie pocztą newsletter z Bicycle Queensland, do którego była dołączona ulotka informująca o zbliżającym się (w marcu) tygodniu rowerowym. Dla ciekawych dodaję link do strony.

Brisbane City widok od zachodu [Brisbane, QLD, Australia] © kosiasz


Dystans20.00 km Czas01:04 Vœrednia18.75 km/h VMAX35.00 km/h Podjazdy170 m
Kalorie 252 kcal Temp.26.0 °C SprzêtSpecialized Rockhopper Expert
Dystans61.17 km Czas03:05 Vœrednia19.84 km/h VMAX40.30 km/h Podjazdy300 m
Kalorie 814 kcal Temp.26.0 °C SprzêtSpecialized Rockhopper Expert
Nowy rower
Kategoria Australia
Wreszcie po 80 dniach na morzach i oceanach dopłynął mój nowy rower, który kupiłem w listopadzie.
Rower to Specialized Rockhopper Expert - opis wrzucę później jak ochłonę :)

Dzisiaj wybrałem się na pierwszą przejażdżkę i od razu zrobiłem sobie trzy :)
Najpierw rano zrobiłem rundkę wokół rzeki i odstawiłem rower do serwisu na lepsze dokręcenie wszystkich części.
Po południu po kilku godzinach nauki, poszedłem do serwisu odebrać rower i tym razem pojechałem do Norman Park, gdzie się zgubiłem, ale w końcu trafiłem do domu.
Na koniec, wieczorem pojechałem do kumpla do pracy pogadać o rowerach (jego jeszcze płynie, prawdopodobnie celnicy go przejęli na chwilę). Po kilku piwkach, wróciłem do domu wzdłuż rzeki.

Nowy rower © kosiasz


Rano


Popołudniu


Wieczorem


07.00 - 1.04h / 21.48km / 26'C
17.00 - 0.46h / 14.99km / 28'C
21.00 - 1.15h / 24.70km / 24'C