viajante prowadzi tutaj blog rowerowy

Viajante

Plażą do latarni morskiej

  • DST 39.00km
  • Teren 30.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 lutego 2010 | dodano: 03.03.2010

Podczas wakacji Rodziców w Australii wynajęliśmy campervan i pojeździliśmy po południowym Queensland. Nie było niestety żadnego uchwytu, żeby wziąć rowery ze sobą. Jednego dnia jednak wypożyczyłem 2 rowery (ciężkie, prawie bez hamulców i nie do końca sprawnymi przerzutkami) i z Tatą wybraliśmy się plażą do latarni morskiej.
Przed startem sprawdziliśmy, o której są odpływy i przypływy i ruszyliśmy. W pierwszą stronę jechaliśmy pod wiatr po bardzo szerokiej plaży z mocno ubitym piaskiem. W drodze powrotnej plażą była już węższa i momentami musieliśmy jechać w wodzie, ale przynajmniej wiatr na pomagał i wiał w plecy.
Na jednym ze zdjęć widać wrak samochodu terenowego. Jest to często spotykany obrazek, nie wszyscy sprawdzają czasy przypływów, które zalewają całą plażę dwa razy dziennie.


Początek trasy do latarni morskiej © kosiasz

Autostrada © kosiasz

Wrak samochodu © kosiasz

Latarnia morska w Double Island Point © kosiasz

Odpoczynek przy latarni © kosiasz

Widok na południe od latarni © kosiasz

Plaża nad oceanem spokojnym © kosiasz



Kategoria Australia


komentarze
kosiasz
| 23:43 czwartek, 4 marca 2010 | linkuj @Kajman - Kaski są obowiązkowe w Australii więc razem z rowerem dają kask.
Kajman
| 08:04 środa, 3 marca 2010 | linkuj Widzę, że kaski razem z rowerami wypożyczają:)
azbest87
| 07:40 środa, 3 marca 2010 | linkuj Aż szkoda się robi że u nas takiej pogody nie ma..:)
Pozdro!
Zetinho
| 07:17 środa, 3 marca 2010 | linkuj Widoki są niesamowite!!
Super wycieczka:)
marek
| 07:02 środa, 3 marca 2010 | linkuj Samochód do remontu i w Polsce będzie jeździć ;-)
Fajnie zobaczyć lato kiedy śnieg za oknem :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zesla
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]