viajante prowadzi tutaj blog rowerowy

Viajante

Z Logan City do Gold Coast

  • DST 81.70km
  • Czas 03:56
  • VAVG 20.77km/h
  • VMAX 41.70km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1139kcal
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper Expert
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 czerwca 2010 | dodano: 18.06.2010

Dzisiaj po pracy (2) postanowiłem przejechać się do nadmorskiego miasta Gold Coast.
Wspominałem już wcześniej, że Brisbane z Gold Coast jest połączone ponad 100-kilometrową trasą rowerową, niestety z przerwą w granicach miasta Logan (na szczęście pracują nad tym brakujących odcinkiem i już niedługo powinna być gotowa cała trasa).

Trasa prowadzi specjalną ścieżką rowerową z Brisbane do Logan i dalej z Logan do Gold Coast drogami serwisowymi wzdłuż autostrady, nie jestem pewien jak będzie wyglądał odcinek w Logan.

Gdy dojechałem nad zatokę zaczęło się już ściemniać, a jak dotarłem nad otwarty ocean było już niestety ciemno więc fotek brak. Zrobiłem sobie odpoczynek w Surfers Paradise - centrum rozrywkowym Gold Coast. Dalej podjechałem jeszcze na chwilę do znajomych, których dawno nie widziałem i z Broadbeach pojechałem do pociągu w Robina.

Jeszcze trochę i w Raju Surferów © kosiasz

Droga na Gold Coast © kosiasz

Widok na Gold Coast od strony Paradise Point © kosiasz

Surfers Paradise © kosiasz



Kategoria Australia

Praca (nr 2)

  • DST 6.08km
  • Czas 00:17
  • VAVG 21.46km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 93kcal
  • Podjazdy 70m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper Expert
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 15 czerwca 2010 | dodano: 17.06.2010

Od pociągu do pracy nr 2, czyli do znajomych, którym pomagam w ich biznesie.
Tak się porobiło, że w końcu zostałem na grilla i piwko oraz obowiązkową grę na Nintendo Wii z Chrześnicą więc dzisiaj krótki dystans.


Kategoria Australia

Mój "Mt Coot-Tha Challenge"

  • DST 58.05km
  • Czas 03:04
  • VAVG 18.93km/h
  • VMAX 52.90km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 874kcal
  • Podjazdy 540m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper Expert
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 czerwca 2010 | dodano: 14.06.2010

Dzisiaj jest dzień wolny w Australii - Urodziny Królowej.
Postanowiłem się przejechać trasą Mt Coot-Tha Challenge 2010. Brałem udział w Great Brisbane Bike Ride w 2009 roku (bez odcinka na Mt Coot-Tha), ale w tym roku musiałem odpuścić z powodu na pracę.
Zmieniłem trochę trasę, gdyż rajd prowadził przez nowy tunel pod rzeką przez który normalnie nie można przejeżdżać rowerem (tzn można, ale mandat wynosi AU$60).

Na rozgrzewkę miałem 8 kilometrów i po nich zaczął się 5-kilometrowy podjazd. Na górze czekała mnie panorama Brisbane, a później zjazd na dół góry.
Dalej pojechałem wzdłuż autostrady, którą przekroczyłem rzekę.
Zrobiłem sobie postój tuż koło mostu i po przerwie nie mogłem prawie jechać, tak mnie bolały nogi po ostatnich kilku dniach jazdy.
Po drodze przejechałem jeszcze przez park Rocks Riverside - poniżej kilka fotek Piotrka z zeszłego roku.

Kilka zdjęć:

Na szczycie Mt Coot-Tha © kosiasz

Na szczycie Mt Coot-Tha © kosiasz

Zbliżenie na miasto © kosiasz

Turbinka © zyla82

Żywopłot © zyla82

Ławeczki © zyla82



Kategoria Australia

Praca + The Gap

  • DST 57.13km
  • Czas 02:47
  • VAVG 20.53km/h
  • VMAX 42.90km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 698kcal
  • Podjazdy 290m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper Expert
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 czerwca 2010 | dodano: 13.06.2010

Po wczorajszym miałem dzisiaj zrobić krótszą trasę, ale w końcu jak w drodze powrotnej z pracy wskoczyłem na Kedron Brook Bikeway tak dobrze mi się jechało, że dotarłem aż do Keppera. Przedostałem się przez górkę do The Gap skąd w drodze powrotnej trzymałem się Enoggera Creek Bikeway, od której w pewnym momencie odbiłem i przejeżdżając przez Kurilpa Bridge dotarłem do domu.


Kategoria Australia

Praca + na lotnisko na kawę

  • DST 85.69km
  • Czas 04:05
  • VAVG 20.99km/h
  • VMAX 41.30km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 1190kcal
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper Expert
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 czerwca 2010 | dodano: 12.06.2010

Rano wstałem o 5.30, obejrzałem sobie drugą połowę meczu Urugwaj-Francja i po ostatnim gwizdku wsiadłem na rower i pojechałem do pracy. Rano było 9'C.

Po pracy o 16 postanowiłem zajrzeć na tereny między lotniskiem a portem. Pokręciłem się po tej przemysłowej dzielnicy, jak można było się spodziewać nic ciekawego tam nie ma. Próbowałem dostać się nad zatokę, i udało mi się dojechać nad ujście rzeki do zatoki, ale w nocy nic nie było widać.

W drodze powrotnej wyskoczyłem koło lotniska i uznałem, że skoro jestem tak blisko to mogę odbić te kilka kilometrów i podjechać tam. W hali przylotów odpocząłem sobie chwilkę popijając kawę i nadszedł czas na powrót do domu.

Gdy dojechałem do Centrum, spojrzałem na licznik i uznałem, że skoczę jeszcze do St Lucia i będę miał 2000km przejechane w tym roku (lepiej późno niż w cale - wg moich planów powinienem przekroczyć 2k do końca maja).

Jak dojechałem do domu było znowu tylko 10'C, ale po tylu kilometrach nie czułem tej temperatury :)

Kilka fotek:
Most po prawej powstał 20 lat temu, w tym roku został otwarty jego duplikat po lewej, żeby zwiększyć przepustowość obwodnicy Brisbane. Na nowej części została dodana ścieżka rowerowa, część Moreton Bay Cycleway.

Brakujący łącznik Moreton Bay Cycleway © kosiasz

Na prawo most, na lewo most... © kosiasz


W porcie Brisbane © kosiasz


Lotnisko międzynarodowe w Brisbane © kosiasz



Kategoria Australia

Prosto przed siebie

  • DST 63.62km
  • Czas 03:04
  • VAVG 20.75km/h
  • VMAX 49.70km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 982kcal
  • Podjazdy 320m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper Expert
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 11 czerwca 2010 | dodano: 11.06.2010

Wreszcie koniec egzaminów na studiach.
Wróciłem po 12 do domu i postanowiłem się gdzieś dalej przejechać. Wszedłem na trasy pingwina, później na bikemaps i tak spędziłem ponad godzinę, że aż prawie odechciało mi się jechać gdziekolwiek. Zdecydowałem, że pojadę przed siebie i około 17 zacznę szukać drogi powrotnej (wtedy zaczyna się ściemniać).

W pierwszej połowie trasy miałem dobrą średnią ok 23km/h, ale później nazbierało się kilka górek i trochę spadło, ale utrzymałem powyżej 20.

W drodze powrotnej podjechałem do Lone Pine Koala Sanctuary, byłem tam kiedyś więc fotki ze zwierzętami archiwalne.
Stamtąd wskoczyłem na dobrze znaną mi trasę wzdłuż Western Freeway i nad rzeką dojechałem do domu.

___
Na wiosnę (wrzesień, październik) w Australii następują ataki ptaków na ludzi. Związane jest to z okresem godowym i niektóre ptaki starają się chronić swojego terytorium.

Uważaj na ataki ptaków © kosiasz


Znak drogowy ostrzegający przed kangurami. Niestety za około kilometr minąłem potrąconego kangura, ktoś nie zwrócił uwagi.
Uwaga, kangury! © kosiasz


Lone Pine Koala Sanctuary to coś na wzór naszego zoo, główną atrakcją są oczywiście koale i kangury, ale można spotkać też inne zwierzęta
Lone Pine Koala Sanctuary © kosiasz

Spotkanie z kangurem © kosiasz

Koala © kosiasz

Z emu © kosiasz

Gdzie dalej? © kosiasz



Kategoria Australia

Stones Corner i CBD

  • DST 19.20km
  • Czas 01:02
  • VAVG 18.58km/h
  • VMAX 39.10km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 251kcal
  • Podjazdy 120m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper Expert
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 10 czerwca 2010 | dodano: 10.06.2010

Dzisiaj po egzaminie przejechałem się krótko po okolicy. Najpierw skoczyłem do Stones Corner, gdzie akurat odbywał się festiwal (festyn) uliczny. Akurat trafiłem na występ zapowiadanego zespołu: Brisbane’s Live iPhone Orchestra (BLIP). Posłuchałem chwilę i zrezygnowałem z dalszej wątpliwej przyjemności słuchania tego występu.

Dalej pojechałem skrótem do Dutton Park. Taki opis znalazłem na stronie o tej trasie:
The planned cycle path from the overpass at Ipswich road past the Hospital and along Kent Street ends on the east side of Dutton Park Railway Station inviting cyclists to risk their lives in order to gain the Eleanor Schonell Bridge and access to UQ.
Czyli jak widać, trasa nie do końca przemyślana.
A tu PDF ze schematem.

Dalej pojechałem przez Hill End do Centrum i tam na chwilę do szkoły, żeby wydrukować sobie notatki na piątkowy - ostatni - egzamin.

Ratusz nocą © kosiasz


Kategoria Australia

Po mieście

  • DST 31.61km
  • Czas 01:34
  • VAVG 20.18km/h
  • VMAX 36.60km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 433kcal
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper Expert
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 9 czerwca 2010 | dodano: 09.06.2010

Postanowiłem wyrobić w sobie nawyk codziennej jazdy na rowerze. Zobaczymy na jak długo starczy mi zaparcia :)

Kilka dni temu trafiłem na ten nowy skrót łączący trasę rowerową Brisbane-Gold Coast z Uniwersytetem Queenslandzkim i trasą wzdłuż rzeki do Centrum.

Nowa ścieżka rowerowa na Uniwersytet © kosiasz


Ostatnio w internecie pojawiły się głosy, że policja karze rowerzystów mandatami za przekroczenie prędkości 10km/h na remontowanym odcinku trasy rowerowej nad rzeką. Widoczny na zdjęciu radiowóz przypomniał mi o tym i zwolniłem - udało się przejechać bez mandatu.
Uwaga na mandat © kosiasz


Za każdym razem, gdy jadę do pracy przejeżdżam tą ścieżką rowerową. Bardzo przyjemnie się tutaj jedzie, chociaż czasem za bardzo wieje.
Ścieżka nad rzeką w New Farm © kosiasz


A na tej czasem jak prom zrobi fale, trzeba całą długość jechać pod górkę - taki urok ścieżki unoszącej się na wodzie :)
Widok z góry na ścieżkę rowerową na rzece. © kosiasz



Kategoria Australia

Wieczorem po mieście

  • DST 25.37km
  • Czas 01:13
  • VAVG 20.85km/h
  • VMAX 32.10km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 342kcal
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper Expert
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 8 czerwca 2010 | dodano: 09.06.2010

Wieczorem przejechałem się do kumpla do pracy.

Miałem z nim jeździć w tym roku, ale jego rower do tej pory nie dotarł do Australii. Obydwa były wysłane w listopadzie, przez pomyłkę zamiast samolotem, podróżowały statkiem. Mój dopłynął po 3 miesiącach, a kumpla się gdzieś zapodział. Poczta Polska mówi, że rower opuścił Polskę, a australijska, że nigdy tutaj nie dotarł - pewnie gdzieś w Afryce się zapodział :/




Kategoria Australia

Po mieście

  • DST 32.64km
  • Czas 01:36
  • VAVG 20.40km/h
  • VMAX 38.80km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 484kcal
  • Podjazdy 110m
  • Sprzęt Specialized Rockhopper Expert
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 czerwca 2010 | dodano: 07.06.2010

Pojechałem dzisiaj do koleżanki do Carindale wymienić się notatkami przed jutrzejszym egzaminem. Trasa do niej prowadziła bardzo ruchliwą drogą Old Cleveland Rd.
Jako, że nie lubię wracać tą samą trasą (jak nie muszę) wybrałem się trasą rowerową - Bulimba Creek Bikeway. Dalej musiałem wskoczyć na ulicę Wynnum Rd, ale na szczęście miała wyznaczoną część rowerową, ale do momentu i później czasem wydało mi się, że kierowcy chcą mnie zepchnąć na chodnik, tak blisko przejeżdżali. Wtedy odbiłem na Norman Creek Bikeway i wylądowałem w Stones Corner, gdzie wjechałem na South-East Freeway Bikeway, który doprowadził mnie do domu.

Zima to i pusta plaża © kosiasz

Zachód słońca © kosiasz



Kategoria Australia