viajante prowadzi tutaj blog rowerowy

Viajante

Wpisy archiwalne w kategorii

Australia

Dystans całkowity:10166.93 km (w terenie 184.77 km; 1.82%)
Czas w ruchu:536:25
Średnia prędkość:18.56 km/h
Maksymalna prędkość:60.30 km/h
Suma podjazdów:25094 m
Suma kalorii:52615 kcal
Liczba aktywności:303
Średnio na aktywność:33.55 km i 1h 48m
Więcej statystyk

Powrót z Gold Coast

Niedziela, 28 września 2008 | dodano: 28.09.2008

Po wczorajszej imprezce najpierw musiałem wypocząć więc dzień spędziłem na plaży. Drogę powrotną wybrałem dłuższą niż wczoraj. Z Broadbeach pojechałem wzdłuż plaży aż do Labrador gdzie skręciłem na Helensvale. Tam złapałem pociąg i później pojechałem już w ciemnościach ścieżką rowerową w Slacks Creek Park.

Mapka


Kategoria Australia

Na urodziny na Gold Coast

Sobota, 27 września 2008 | dodano: 28.09.2008

Wybrałem się dzisiaj na Gold Coast na urodziny koleżanki. Najpierw pojechałem ok 5 km do Loganlea gdzie złapałem pociąg i później ~10 km z Nerang do Broadbeach.

Mapka


Kategoria Australia

Sobotnia wycieczka po okolicy

Sobota, 20 września 2008 | dodano: 20.09.2008

Dzisiaj pojeździłem sobie po okolicy bez celu. Najpierw pojechałem na basen, ale woda jest jeszcze trochę za zimna więc pojechałem dalej. Dojechałem do rzeki Logan River i postanowiłem pojechać jeszcze dalej, aż do Beenleigh.
Przed Beenleigh w Bethania pojechałem na Palm Lake Retirement VIllage czyli osiedle dla emerytów. Super położone nad jeziorkiem. Jest wszystko co starsi ludzie potrzebują.
W Beenleigh zahaczyłem o Logan River Parkland gdzie zrobiłem kilka zdjęć rzeki. W wielu parkach w Australii (a przynajmniej z tych, w tych w których byłem) są zamontowane różne maszyny do ćwiczeń, jak na siłowni. Z powrotem wróciłem ścieżką rowerową wzdłuż autostrady.

Może średnia byłaby lepsza, gdyby nie było prawie 30'C :)


Palm Lake Retirement Village


Logan River Parklands


Logan River


Logan River


urządzenia do ćwiczeń w parku


Most dla pieszych nad Logan River


Malunek na ogrodzeniu autostrady

Mapka


Kategoria Australia

Logan City

Niedziela, 14 września 2008 | dodano: 14.09.2008

Dzisiaj zrobiłem sobie krótką niedzielną przejażdżkę bez celu po okolicy. Nie lubię jeździć bez celu więc go znalazłem: znaleźć otwarty kiosk żeby kupić gazetę z filmem na dvd dla Chrześnicy. Niestety wszystkie kioski (newsagents) były pozamykane i musiałem kupić na stacji benzynowej bez filmu. Jutro powinno się udać dokupić film (w gazecie był kupon, z którym można kupić film).

Aha, jak tak sobie jeździłem to trafiłem na wyścigi modeli samochodów starowanych radiowo. Była to wersja bardziej terenowa.








Kategoria Australia

Brissie to the bay

Niedziela, 27 lipca 2008 | dodano: 28.07.2008

Dzisiaj wziąłem udział w moim pierwszym "rajdzie" rowerowym.
"Brissie to the Bay" to coroczna impreza charytatywna, podczas której pieniądze są zbierane dla ludzi ze stwardnieniem rozsianym.

Zapisałem się na najdłuższą trasę 50 km, przez chwilę myślałem, czy nie zmienić na 25 km, ale w końcu pojechałem 50tką. Nie było tak ciężko jak myślałem. nad zatoką w połowie trasy był postój na uzupełnienie płynów i kalorii. DO wyboru były słodkie bułki, banany, jabłka, a do picia różne kolory gatorade.

Całą trasę udało mi się zrobić z dobrą średnią (jak na mnie) 21,32 km/h.

Po wszystkim wróciłem jeszcze 25 km do domu ścieżką wzdłuż Pacific Motorway.

Mapka

3 trasy do wyboru


Zbiórka przed rajdem




Zatoka - półmetek


Zatoka - półmetek





Kategoria Australia

North Stradbroke Island 2

Niedziela, 20 lipca 2008 | dodano: 21.07.2008

North Stradbroke Island 2
W niedzielę wstałem po 8 i przed 9 pojechałem na śniadanie do Bowling Club w Point Lookout.

Stamtąd pojechałem do Amity, ale wybrałem leśną drogę zamkniętą dla samochodów. W pewnym momencie zaskoczył mnie kangur skaczący w moją stronę, ale on chyba się bardziej przestraszył i po chwili uciekł w bok w krzaki. Dalej dojechałem na 'Flinders Beach' gdzie zrobiłem sobie chwilkę przerwy. Następny postój miałem już w Amity na plaży. Pojeździłem trochę po plaży, ale niestety część była zagrodzona i musiałbym wchodzić do Oceanu z rowerem na plecach więc wróciłem do miejsca, w którym dostałem się na plażę.

W Amity zatrzymałem się na piwko i chwilę odpoczynku.

Do Dunwich (prom) dojechałem po 13 i musiałem poczekać godzinę na prom. Usiadłem sobie wiec na plaży i poczytałem książkę-pamiętnik Amerykanina, któremu znudziło się zwykłe życie w Sydney i postanowił przejechać rowerem dookoła Australii (ok 16.000 km).

Gdy dopłynąłem promem do Cleveland pojechał do latarni (właściwie latarenki) morskiej gdzie zjadłem szybki obiad i obmyśliłem trasę powrotną. Jak się później okazało nie taką krótką i prostą.

Powrót zajął mi 3 godziny i 40 km z górki i pod górkę prawie cała trasę.

Mapka
Poranek

4WD

4WD

Nie spiesz się na plaży

Relaks

Pelikany

Dunwich

Cleveland Point


Kategoria Australia

North Stradbroke Island 1

Sobota, 19 lipca 2008 | dodano: 21.07.2008

W sobotę wybrałem się na wycieczkę na North Stradbroke Island (największą wyspę koło Brisbane).

Najpierw pojechałem z domu do Cleveland, gdzie wsiadłem na prom. Po ok 45 minutach byłem już w Dunwich na wyspie. Stamtąd ruszyłem na północ do Point Lookout - miejscowości głównej miejscowości letniskowej. Droga była przyjemna, chociaż trochę za dużo górek jak dla mnie na razie. Tam znalazłem pokój w 'back packers' i pojechałem zobaczyć okolicę. Przeszedłem się ścieżką widokową gdzie próbowałem zrobić zdjęcie wielorybom (nie udało mi się, ale za to zrobiłem kangurowi.

Później jeszcze tylko wieczorny spacer na plażę i można było kłaść się spać.

Mapka
Dunwich

Australijskie znaki

Zdjęcie zrobione przez kask 1

Zdjęcie zrobione przez kask 2

Point Lookout

Point Lookout

Point Lookout

Kangur

Cień człowieka

Zachód słońca nad Oceanem Spokojnym


Kategoria Australia

Powrót z Gold Coast

Poniedziałek, 14 lipca 2008 | dodano: 14.07.2008

Dzisiaj wstałem przed 7, żeby wrócić do domu z Gold Coast. Z Broadbeach pojechałem ścieżką rowerową do stacji kolejowej w Nerang.

Z pociągu wysiadłem w Loganlea i po chwili byłem już w domu.

Dzisiaj krótko i wolno po wczorajszym.


Kategoria Australia

Do Nowej Południowej Walii

Niedziela, 13 lipca 2008 | dodano: 14.07.2008

Dzisiaj wybrałem się na pierwszą długą, zimową wycieczkę w Australii. Postanowiłem pojechać do Nowej Południowej Walii.

Wcześniej przygotowałem sobie trasę i można było ruszać. Wstałem po 6, o 7 ruszyłem.
Najpierw jechałem Kingston Road / Albert St / Logan River Rd do Beenleigh. Tam wskoczyłem na ścieżkę rowerową wzdłuż Pacific Motorway prowadzącej na Gold Coast. Pierwszy postój zrobiłem sobie po godzinie jazdy - przerwa na kawę i śniadanie. Później jechał już aż do Gold Coast i postój w Paradise Point. Chwila oddechu z pięknym widokiem na zatokę.

Po 4 godzinach jazdy (a 5,5 od wyjścia z domu) dotarłem do Surfers Paradise czyli do połowy mojej wyprawy. Pierwsze 4 godziny udawało mi się utrzymać średnią 15 km/h, później było już gorzej.

Dalej już prawie cała trasa prowadziła ścieżką rowerową przy plaży.

Do Coolangatty (QLD) / Tweed Heads (NSW) - 80,95 km - dojechałem po 5h 41 min.
Coolangatta i Tweed Heads są to bliźniacze miasta na granicy pomiędzy Queendland i Nową Południową Walią. Przez środek miasta (bo właściwie są one zrośnięte) leci granica i po jednej stronie ulicy jest jeden stan a po drugiej inny.

Z Tweed Heads wróciłem prawie tą samą trasą do Broadbeach do znajomych Brazylijczyków gdzie spędziłem noc po męczącym dniu.

Mapka

Początek ścieżki rowerowej


Droga wzdłuż autostrady




Tu też mają palmy na rondzie


Odpoczynek w Paradise Point


Surfers Paradise


Plaża w Surfers Paradise




Trasa rowerowo-joggingowa na Gold Coast


Widok na GC na północ od Burleigh Heads










Na granicy


Odpoczynek na plaży



Kategoria Australia, 100 plus

Powrót z City

Sobota, 5 lipca 2008 | dodano: 06.07.2008

Po pracy pojechałem do serwisu i odebrałem rower. Niestety pomimo nazwy w 'Sunshine State' dzisiaj padało. Ale nie poddałem się i wróciłem do domu na rowerze. Po drodze wypatrzyłem kilka błędów konstrukcyjnych ścieżki rowerowej jak na przykład to, że w pewnym momencie prowadzi przez kanał przeciwpowodziowy gdzie było całkiem głęboko (jak na rower).
Wieczorem (już bez roweru) wybrałem się na mecz Rugby Union - Australia vs Francja.

Mapka


Kategoria Australia