viajante prowadzi tutaj blog rowerowy

Viajante

Po parkach

Sobota, 30 maja 2009 | dodano: 02.06.2009

Dzisiaj z Piotrkiem postanowiliśmy się przejechać ścieżką rowerową przez parki w północnej części Brisbane.

Najpierw umówiłem się z Piotrkiem niedaleko jego domu, w Indooroopilly. Stamtąd wróciliśmy do mnie, gdzie zostawił swój plecak. Dalej już pojechaliśmy na północ. Najpierw przez Roma Street Parkland, a później przez Victoria Park. Niestety koło szpitala najechałem na gwóźdź i nie mogłem dalej jechać. Dowiedzieliśmy się, że najbliższy sklep jest oddalony o ok 2 km. Poprowadziliśmy rowery przez kolejne parki i w Newmarket udało wymienić się dętkę. Niestety przez awarię straciliśmy trochę czasu i musieliśmy skrócić dalszą trasę.
Pojechaliśmy przez Ashgrove, Paddington do Milton. Już zastanawialiśmy jakie polskie danie dzisiaj zjemy, ale okazało się, że Polski Klub był zamknięty.
Stamtąd pojechaliśmy już do mnie do domu, z krótkim postojem w wietnamskiej restauracji na West Endzie.
W domu chwilę odpoczęliśmy i pojechaliśmy pociągiem do kumpla na urodziny. Jak się później okazało skończyły się dopiero w poniedziałek :)










Kategoria Australia

Do szkoły

Czwartek, 28 maja 2009 | dodano: 28.05.2009

Najpierw do szkoły (2 km) i powrót dłuższą trasą przez Ogród Botaniczny i Story Bridge.


Kategoria Australia

Indooroopilly

Sobota, 9 maja 2009 | dodano: 09.05.2009

Dzisiaj Piotrek wracał do domu po imprezce i postanowiłem go odprowadzić do Indooroopilly czyli tam gdzie się wczoraj spotkaliśmy. Przy okazji kupiłem chrześnicy prezent urodzinowy. to był kolejny pretekst do jazdy na rowerze mimo nie wyspania :)
Po drodze na boisku Uniwersytetu trafiliśmy na mecz żeńskiej piłki nożnej.

Do domu wróciłem ścieżką rowerową wzdłuż Western Freeway, trochę dłuższa droga, ale za to nie ma tyle górek po drodze więc chyba tamtędy będę jeździł do Piotrka.

Mapka






Kategoria Australia

Toohey Forest

  • DST 45.84km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:08
  • VAVG 14.63km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Raleigh Mojave 4.0 (2007)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 maja 2009 | dodano: 09.05.2009

Rano spotkałem się w Piotrkiem w Indooroopilly, skąd razem pojechaliśmy na przejażdżkę. W trakcie jazdy trochę zmieniliśmy trasę i pojechaliśmy do Toohey Forest Park na południu Brisbane. Chwilę pojeździliśmy na po lesie i wróciliśmy do City jadąc ścieżką rowerową wzdłuż autostrady.

Ostatni postój przed domem mieliśmy w Polskim Klubie, gdzie zamówiliśmy sobie polski obiad - pierogi z mięsem i do tego po Żywcu :)

Mapka













Kategoria Australia

Krótko

Czwartek, 7 maja 2009 | dodano: 07.05.2009

Krótka przerwa w nauce.
Najpierw do fryzjera, a później do supermarketu.


Kategoria Australia

Na pocztę

Czwartek, 30 kwietnia 2009 | dodano: 30.04.2009

Na pocztę, po nową płytę Mesa, a później krótka przejażdżka po okolicy.


Kategoria Australia

Na obiad

Niedziela, 26 kwietnia 2009 | dodano: 26.04.2009

Postanowiłem się dzisiaj gdzieś przejechać. Nie miałem za bardzo pomysłu więc zrobiłem pętlę wzdłuż rzeki.
Na koniec wycieczki podjechałem na obiad do hinduskiej knajpy z dobrym, dużym i nie drogim jedzeniem.

Mapka


Kategoria Australia

Gold Creek Reservoir

  • DST 51.82km
  • Teren 13.00km
  • Czas 04:15
  • VAVG 12.19km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Raleigh Mojave 4.0 (2007)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 25 kwietnia 2009 | dodano: 25.04.2009

Dzisiaj wybrałem się z dwoma kumplami Piotrkiem i Jacksonem (z Kolumbii) to lasu. Naszym celem był zbiornik wodny znajdujący się w Brisbane Forest Park, niestety nie dało rady podjechać pod sam zalew.

Najpierw spotkałem się z Kolumbijczykiem niedaleko mojego domu. Pierwszy postój na śniadanie zrobiliśmy sobie na cotygodniowym "bazarku" z żywnością niemodyfikowaną genetycznie (ogólnie to nie tak łatwo tu taką znaleźć).

Kolejny postój to już Piotrka w domu i stamtąd pojechaliśmy już we trójkę prosto do lasu. Niestety nie jest to mazowiecki las więc nasza kondycja zmuszała nas często na podprowadzanie rowerów pod górę. W sumie w lesie przejechaliśmy ok 13 km.

Powrót zrobiliśmy sobie już asfaltem, a w Indooroopilly złapaliśmy pociąg.

Mapka








Kategoria Australia

Leniwa niedziela

Niedziela, 29 marca 2009 | dodano: 29.03.2009

Spokojna przejażdżka po mieście, rundka koło rzeki po ścieżkach rowerowych.

Prędkość nie była za szybka, żeby można było sobie pogadać z kumplem.

Na koniec na South Bank (koło mojego domu) trafiłem na walki robotów.

Mapka






Kategoria Australia

Great Brisbane Bike Ride

Niedziela, 22 marca 2009 | dodano: 14.03.2009

Jak jakiś czas temu wspominałem, dzisiaj odbył się Wielki Rajd rowerowy w Brisbane, na zakończenie "rowerowego tygodnia". Wzięło w nim udział ponad 4000 osób (tyle zapisało się przez internet, a jeszcze w dniu rajdu można było się dopisać na miejscu). Pieniądze z tej imprezy idą na cele charytatywne (za start trzeba było zapłacić 50 dolarów australijskich)

Wybrałem opcję 55 km (nie zdecydowałem się na podjazd na Mount Coot-Tha). Cała impreza jest dosyć dobrze przygotowana. Na trasie są znaki oraz wolontariusze którzy wskazują którędy jechać. Na mojej trasie były też 3 postoje na odpoczynek. Na każdym był prowiant: 1. banan i baton musli, 2. dieta Małysza czyli bułka z bananem, 3. arbuz.

Jako, że był to "rajd" charytatywny i raczej żeby rozpropagować jazdę na rowerze, czas mierzył sobie kto chciał sam.

Start -> 1. postój 23.57 km / 1.10 h
1. postój -> 2. postój 14.48 km / 0.47 h
2. postój -> 3. postój 9.78 km / 0.30 h
3. postój -> Meta 7.18 km / 0.21 h
Razem 55.01 km / 2.48 h

Aha, start nastąpił o 7.30 rano.


Moja trasa to na początku niebieska, a później żółta i znowu niebieska.




Kategoria Australia