Po pracy nad zatokę
-
DST
70.91km
-
Czas
03:04
-
VAVG
23.12km/h
-
VMAX
49.50km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Kalorie 1129kcal
-
Podjazdy
180m
-
Sprzęt Specialized Rockhopper Expert
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano spokojnie nad rzeka do pracy.
Gdy skończyłem pracę o 15 była ładna pogoda i ciepło wiec zdecydowałem się pojechać nad zatokę.
Najpierw musiałem przekroczyć rzekę, zrobiłem to mostem Gateway Bridge. Nie bylem jeszcze w porcie w Brisbane więc obrałem kurs na Fisherman Island. Po drodze wypatrzyłem strzałkę na park narodowy, niestety był zamknięty. Niestety wjazd na wyspę jest teraz zabroniony dla rowerzystów z powodu na remont, kara wynosi do $1875.
Cofnąłem się i pojechałem do Wynnum, gdzie wskoczyłem na MBC (Moreton Bay Cycleway). Nad wodą jechałem aż do Lota, gdzie musialem odbić na jakieś podmokłe tereny. Nad wodę wróciłem w Wellington, gdzie pojechałem na cypel. Niestety ściemniało się już, ale zobaczyłem końcówkę zachodu słońca. Dalej pojechałem do Cleveland na kolejny cypel i tam złapałem pociąg do centrum.Zakaz wjazdu do portu
© kosiaszWidok na zatokę
© kosiaszSchemat trasy rowerowej
© kosiaszŚcieżka przez podmokłe tereny
© kosiaszŚcieżka 2
© kosiaszWjeżdżam do Redlands
© kosiaszPostój nad zatoką
© kosiasz
Kategoria Australia