viajante prowadzi tutaj blog rowerowy

Viajante

Przejażdżka z rana po okolicy

Poniedziałek, 24 listopada 2008 | dodano: 24.11.2008

Przejażdżka z rana po okolicy.


Kategoria Australia

Mt Gravatt i Nathan Mountain

Niedziela, 19 października 2008 | dodano: 19.10.2008

Dzisiaj wybrałem się na Mt Gravatt - wzgórze niedaleko mojego domu. Z punktu widokowego widać panoramę wokół Brisbane. Ja się dopatrzyłem Oceanu oddalonego o ok 30km, ale według mapki można zobaczyć nawet miejsca oddalone o ponad 40 km.
Stamtąd pojechałem do Toohey Forest Park, gdzie wjechałem na Toohey Mountain.
Później chciałem dojechać do City i po drodze trafiłem na mecz krykieta juniorów. Pstryknąłem fotki i pojechałem dalej w stronę rzeki.
Wzdłuż Brisbane River dotarłem na South Bank gdzie rozpocząłem drogę powrotną. Niestety po kilku kilometrach zaczęła mnie strasznie boleć noga i musiałem do domu wrócić pociągiem. Tak więc w sumie wyszło jedynie nieco ponad 50km

Mapka


Widok z Mt Gravatt


Toohey Forest Park


Mecz krykieta


Brisbane River




Kategoria Australia

Powrót z Gold Coast

Niedziela, 28 września 2008 | dodano: 28.09.2008

Po wczorajszej imprezce najpierw musiałem wypocząć więc dzień spędziłem na plaży. Drogę powrotną wybrałem dłuższą niż wczoraj. Z Broadbeach pojechałem wzdłuż plaży aż do Labrador gdzie skręciłem na Helensvale. Tam złapałem pociąg i później pojechałem już w ciemnościach ścieżką rowerową w Slacks Creek Park.

Mapka


Kategoria Australia

Na urodziny na Gold Coast

Sobota, 27 września 2008 | dodano: 28.09.2008

Wybrałem się dzisiaj na Gold Coast na urodziny koleżanki. Najpierw pojechałem ok 5 km do Loganlea gdzie złapałem pociąg i później ~10 km z Nerang do Broadbeach.

Mapka


Kategoria Australia

Sobotnia wycieczka po okolicy

Sobota, 20 września 2008 | dodano: 20.09.2008

Dzisiaj pojeździłem sobie po okolicy bez celu. Najpierw pojechałem na basen, ale woda jest jeszcze trochę za zimna więc pojechałem dalej. Dojechałem do rzeki Logan River i postanowiłem pojechać jeszcze dalej, aż do Beenleigh.
Przed Beenleigh w Bethania pojechałem na Palm Lake Retirement VIllage czyli osiedle dla emerytów. Super położone nad jeziorkiem. Jest wszystko co starsi ludzie potrzebują.
W Beenleigh zahaczyłem o Logan River Parkland gdzie zrobiłem kilka zdjęć rzeki. W wielu parkach w Australii (a przynajmniej z tych, w tych w których byłem) są zamontowane różne maszyny do ćwiczeń, jak na siłowni. Z powrotem wróciłem ścieżką rowerową wzdłuż autostrady.

Może średnia byłaby lepsza, gdyby nie było prawie 30'C :)


Palm Lake Retirement Village


Logan River Parklands


Logan River


Logan River


urządzenia do ćwiczeń w parku


Most dla pieszych nad Logan River


Malunek na ogrodzeniu autostrady

Mapka


Kategoria Australia

Logan City

Niedziela, 14 września 2008 | dodano: 14.09.2008

Dzisiaj zrobiłem sobie krótką niedzielną przejażdżkę bez celu po okolicy. Nie lubię jeździć bez celu więc go znalazłem: znaleźć otwarty kiosk żeby kupić gazetę z filmem na dvd dla Chrześnicy. Niestety wszystkie kioski (newsagents) były pozamykane i musiałem kupić na stacji benzynowej bez filmu. Jutro powinno się udać dokupić film (w gazecie był kupon, z którym można kupić film).

Aha, jak tak sobie jeździłem to trafiłem na wyścigi modeli samochodów starowanych radiowo. Była to wersja bardziej terenowa.








Kategoria Australia

Gdańsk, Hel, Łeba - Dzień 4

  • DST 23.00km
  • Teren 10.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 sierpnia 2008 | dodano: 03.09.2008

Ostatniego dnia pojechaliśmy na ruchome wydmy w Słowińskim Parku Narodowym. Trochę się zmęczyliśmy wdrapując na szczyty z rowerami.
Na koniec odpuściliśmy już sobie jazdę rowerem do Lęborka i w Łebie wsiedliśmy w pociąg do Lęborka, tam do Gdańska i w Gdańsku w ekspres do Warszawy.

Wyjazd bardzo udany. Pierwszy raz inaczej zobaczyłem polskie wybrzeże. Zawsze to był tydzień leżenia na plaży do obiadu, a po nim imprezy do rana.

W sumie przejechaliśmy ok 144 km (tym razem tyle mi google podało).

Mapka













Gdańsk, Hel, Łeba - Dzień 3

  • DST 48.00km
  • Teren 40.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 sierpnia 2008 | dodano: 03.09.2008

W niedzielę rano pojechaliśmy przez Dębki, Białogórę i w Lubiatowie znowu wjechaliśmy na plażę. Była tak ubita, że kilka kilometrów udało nam się przejechać bez problemu. Wykąpałem się w morzu (nie był innej opcji, skoro już tam byłem), ciężko było. Dalej pojechaliśmy pomiędzy morzem a Jeziorem Sarbsko i popołudniu dojechaliśmy do Łeby gdzie znaleźliśmy kwaterę.

Mapka



































Zalicz gminę +2: Choczewo, Łeba


Kategoria Wycieczki wielodniowe, Zalicz Gminę

Gdańsk, Hel, Łeba - Dzień 2

  • DST 67.00km
  • Teren 13.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 sierpnia 2008 | dodano: 03.09.2008

W sobotę rano we trójkę (razem z koleżanką z Gdańska) popłynęliśmy promem na Hel. Sobotni poranek był deszczowy, ale skoro już trochę czasu nam dojazd zabrał to nie poddaliśmy się. Przestało padać jak dojechaliśmy do Juraty i weszliśmy na molo.
Dalej pojechaliśmy przez Władysławowo i w Chłapowie wybraliśmy się na plażę. Pierwszą noc spędziliśmy w Zamku w Krokowej, do czego nas po trosze zmusiła wielka ulewa.

Mapka



















Zalicz gminę +4: Hel, Jastarnia, Krokowa, Władysławowo


Kategoria Wycieczki wielodniowe, Zalicz Gminę

Gdańsk, Hel, Łeba - Dzień 1

  • DST 6.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 sierpnia 2008 | dodano: 03.09.2008

Po kilka dniach pobytu w domu pojechałem z Tatą nad Bałtyk, żeby pojeździć sobie na rowerze. Ta wycieczka nie była planowana w Australii, wyszła spontanicznie w Polsce.
W piątek pojechaliśmy pociągiem do Gdańska i tam spędziliśmy pierwszą noc.

Mapka



Zalicz gminę +1: Gdańsk


Kategoria Wycieczki wielodniowe, Zalicz Gminę